Sesja domowa z noworodkiem.
Każdy dom i rodzina to odrębna historia. A ja tak bardzo się cieszę, kiedy te zwykłe, a jednak niezwykłe chwile mogę dla Was łapać w kadry. W tych pierwszych dniach i tygodniach życia noworodka sesja domowa to wygodny i bezpieczny sposób na upamiętnienie narodzin. Czy Wasze mieszkanie musi spełniać jakieś określone kryteria, by sesja domowa była udana? Wiem, że często młodzi rodzice obawiają się, że ich dom jest za mały, zbyt ciasny, że w związku z pojawieniem się maluszka panuje w nim bałagan i brakuje czasu na gruntowne wysprzątanie. Wszystkie te wątpliwości od razu rozwiewam. Jeszcze nie spotkałam się z mieszkaniem, w którym miałabym większą trudność z wykonaniem sesji! Kluczową kwestią dla mnie jest natomiast światło dzienne i jego ilość wpadająca do mieszkania. Ale przyznać się, kto nie ma w domu choć jednego okna...?
Sesja ze starszym rodzeństwem.
Podczas tej sesji miałam dwie małe modelki - Sarę i Laurę. Sesja ze starszym rodzeństwem to coś wspaniałego i rozczulającego, choć stanowi też pewne wyzwanie. Na pewno sami dobrze wiecie jak trudno jest poskromić energię kilkulatki!
Zobaczcie co nam z tego spotkania wyszło. Ja jestem zachwycona!
Więcej wskazówek i porad odnośnie sesji z noworodkiem znajdziecie TUTAJ.
