Cztery dni zaplanowane w dwie godziny. Ten spontaniczny wyjazd obfitował w równie niespodziewane sytuacje, z których śmiejemy sie do dziś. Plan był następujący: Cieszyn, Ołomuniec, Brno, Praga. Dzięki naszym zdolnościom podróżniczym przypadkowo dotarłyśmy właściwie pod samą Austrię...
Tęsknimy! A. i K.